
					
					
					 Z 
					18 na 19 sierpnia  Miejski Ośrodek Kultury w 
					Korszach zorganizował kolejną już „Noc z Kulturą” dla 
					dzieci. Na to spotkanie zostało przygotowanych wiele 
					atrakcji, m.in. kalambury, wspólne przygotowanie posiłku, 
					oglądanie filmu animowanego. Po przybyciu wszystkich 
					uczestników rozpoczęliśmy przygotowania do nocowania. 
					
					
					Wieczór rozpoczęliśmy wspólnym 
					grillowaniem . Nie obeszło się bez pomocy dzieci, które z 
					chęcią kroiły kiełbaskę, rozkładały talerzyki i sztućce. Po 
					posiłku nadszedł czas na gry i zabawy na świeżym powietrzu. 
					Maluchy zaczęły zabawę od kalambury. Każdy z uczestników  
					coś pokazywał lub rysował na tablicy, co wywoływało u nich 
					zadowolenie. Dzieci szybko odgadywały pokazywane filmy lub 
					bajki. Rysowanie także nie sprawiło problemu. 
					
					
					Następną przygotowaną dla nich 
					atrakcją był „rzut do celu”. Zostali oni podzieleni na grupy 
					3-osobowe i można było zacząć zabawę. Odległość między osobą 
					rzucającą a wiaderkiem nie była mała co spowodowało, że 
					niektórzy mieli problem z celnością. Szalona zabawa 
					sprawiła, że każdy miał ochotę na więcej. 
					
					Kolejny konkurs był trochę 
					trudniejszy, gdyż wymagał on zręczności. Uczestnicy zostali 
					podzieleni na dwie drużyny: zieloni i pomarańczowi. W 
					odpowiedniej odległości zostały ustawione dwa puste 
					wiaderka- zielone i pomarańczowe, do których wlewano wodę 
					kubeczkami  z wiadra znajdującego się pomiędzy drużynami 
					ustawionymi w dwóch rzędach. Zespół, który najszybciej wlał 
					wodę do pustego wiaderka, wygrał i otrzymał nagrodę. Jednak 
					nikt nie czuł się poszkodowany, gdyż upominki dostały 
					wszystkie dzieci.
					
					Po zachodzie słońca nadszedł czas 
					na „chowanego”. Około godziny 2300 wróciliśmy do 
					sali widowiskowej MOK i rozpoczęliśmy przygotowania do 
					filmu. Wspólnie z dziećmi został uprażony popcorn. 
					Rozpoczęliśmy oglądanie „Jak ukraść księżyc”. Było dużo 
					śmiechu i można było zauważyć zadowolenie u uczestników 
					spotkania. Po seansie i pełnym wrażeń dniu każdy pogrążył 
					się we śnie.
					
					Pobudka nastąpiła o godzinie 700 
					, a następnie wspólnie zaczęliśmy przygotowywać śniadanie. 
					Po skonsumowaniu nadszedł czas na sprzątanie sali i 
					pakowanie swoich rzeczy. Około godziny 800 
					uczestnicy z uśmiechem i zadowoleniem opuścili ośrodek.
					
					
					
					Tekst:  Elżbieta Hońko MOK
					
					 
					
					
					FOTO GALERIA
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					fot. 
					Sandra Stańczyk MOK