OGŁOSZENIA                           KSIĘGA GOŚCI                            FORUM                           CZAT

 

Strona Główna 

HISTORIA

Historia Miasta
Historia Gminy 
Zabytki               
Członkowie AK


GEOGRAFIA

Położenie i przyroda


DEMOGRAFIA

Ludność


WŁADZE 

Władze Miasta
Rada Miejska


OŚWIATA

ZS w Korszach         ZS w Sątocznie
Przedszkole


KULTURA

Biblioteka
Dom Kultury


PARAFIE

Rzymsko-katolicka
Prawosławna


ŚWIETLICE

Świetlica Caritas


STOWARZYSZENIA

KSSK "Otwarte Drzwi"


SPORT

MKS Korsze


GALERIE

Korsze wczoraj
Korsze dzisiaj


ROZKŁAD JAZDY

PKP
PKS


WŁAŚCICIEL

Kontakt


STRONY WWW

Linki

 

Witaj na Nieoficjalnej Stronie Miasta i Gminy Korsze!!!

LIST OTWARTY BURMISTRZA KORSZ DO MIESZKAŃCÓW

  dodano:29.04.2015

List otwarty Burmistrza Korsz do Mieszkańców

Szanowni Mieszkańcy Miasta i Gminy Korsze,

minęło już prawie pięć miesięcy od wyborów do władz samorządowych, w których wykazaliście się Państwo mądrością i rozsądkiem. Stawiając na mnie wybraliście dalszy zrównoważony rozwój naszego Miasta i Gminy.  

Z dużym zaangażowaniem przystąpiliśmy do realizacji zadań przewidzianych na rok 2015. Kontynuujemy budowę hali widowiskowo-sportowej w Korszach, budujemy sieć kanalizacyjną północnej części Korsz oraz w Parysie i Równinie Górnej oraz Dolnej. W tym roku zakończyliśmy budowę sieci kanalizacyjnej w Sątocznie. Lada moment, wspólnie ze Starostwem Powiatowym w Kętrzynie, rozpoczniemy kompleksową przebudowę drogi powiatowej - ulicy Słonecznej w Korszach. W najbliższych planach jest też rozbudowa oświetlenia ulicznego, remonty świetlic wiejskich oraz realizacja wielu innych zadań z wykorzystaniem funduszy sołeckich.

Na ukończeniu jest nowa Strategia Rozwoju Gminy, sięgająca roku 2020 oraz Strategia Rozwoju Powiatu, realizowana w ramach Kętrzyńskiego Obszaru Funkcjonalnego, którego jesteśmy aktywnym członkiem. Dzięki temu będziemy mogli korzystać z dofinansowania zadań wspólnych dla całego Obszaru - zawartych w tej Strategii.

Chcemy wciąż dynamicznie - tak, jak do tej pory - rozwijać kulturę, sport i oświatę.

Szanowni Państwo, 30 listopada ubiegłego roku obdarzyliście mnie mandatem zaufania, wybierając na stanowisko Burmistrza Korsz kadencji 2014-2018. Program rozwoju naszej Gminy chcę realizować dla Was i wspólnie z Wami. Nasza wspólna praca będzie przynosiła efekty tylko wówczas, gdy w naszej Małej Ojczyźnie będzie spokój oraz partnerska współpraca między burmistrzem a Radą Miejską, między burmistrzem, Radą Miejską i Sołtysami, między samorządem i rolnikami, przedsiębiorcami, lokalnym biznesem, emerytami i rencistami, wreszcie między tymi, którzy dzisiaj mają pracę a tymi, którzy jej potrzebują. Głównym elementem partnerskiej współpracy jest wzajemne zaufanie i szacunek oraz wspólne dążenie do określonych wcześniej celów.

Z przykrością musze jednak stwierdzić, że jest w Korszach grupa ludzi, którym słowa: współpraca, zaufanie czy szacunek są słowami zupełnie obcymi. Grupa ta działa już od kilkunastu miesięcy i pod płaszczykiem walki o zdrowie mieszkańców, za wszelka cenę dąży do zmiany władzy w Korszach. Grupa ta skupiła się w samozwańczym komitecie i poprzez kłamstwa, pomówienia i manipulacje doprowadziła do podziału wśród Nas.

Osoby kierujące tą grupą mają za nic Waszą demokratyczną decyzję. Już pierwszego dnia po tym, w którym wybraliście mnie burmistrzem, ogłosili wszem i wobec, że będą dążyć do odwołania mnie z funkcji burmistrza w referendum. Liderzy tej grupy rozgłaszają, że to z mojej winy Zakład Recyklingu Akumulatorów stwarza rzekome zagrożenie dla mieszkańców Korsz i okolic i że to z mojej winy nie został jeszcze zamknięty. Opowiadają, że w Korszach jest zatruta woda, warzywa i zboże. Wspólną cechą tych wszystkich informacji jest jednak to, że są to informacje fałszywe!

Głównymi autorami tych fałszywych informacji są dwie korszeńskie rodziny, które cechuje wyjątkowa mściwość i rządza władzy. Jedna z tych rodzin próbuje zemścić się na społeczeństwie korszeńskim za skuteczne referendum w roku 1999, druga zaś za to, że nie otrzymała intratnego stanowiska w Urzędzie Gminy dla swojej synowej. Śmiem przypuszczać, że inni działacze wspomnianego komitetu nie do końca orientują się w jakiej grze uczestniczą. Jedna z tych rodzin zagrzewa działaczy komitetu do walki z burmistrzem podczas cotygodniowych spotkań na Stadionie Miejskim i w ośrodku zdrowia. Druga - zagrzewa do podobnej walki rolników na spotkaniach weterynaryjnych i w przedszkolu, mamiąc zdezorientowanych rodziców. Skala tych działań jest wiec duża i starannie przemyślana.

Działania samozwańczego komitetu, który z samej nazwy ma chronić nasze zdrowie i życie, stają się coraz bardziej niebezpieczne dla każdego z nas. Ludzie ci już jakiś czas temu doprowadzili do podziałów nawet w naszych rodzinach. Doprowadzili do tego, że Gmina Korsze w znacznej mierze straciła pozytywny wizerunek i dobre imię gminy przyjaznej przedsiębiorcom. W cyniczny sposób wykorzystali też niektóre media lokalne i ogólnokrajowe.

Liderzy samozwańczego komitetu doskonale wiedzą, że burmistrz nie ma żadnych kompetencji aby doprowadzić do zamknięcia ZRA, a instytucje, które posiadają ku temu odpowiednie instrumenty, twierdzą ostatnio, że nie ma podstaw aby ten zakład unieruchomić. Liderzy komitetu starają się więc dotrzeć do Was z coraz to nowszymi kłamstwami i fałszywymi oskarżeniami. Od kilkunastu miesięcy w zorganizowanych grupach pojawiają się na sesjach Rady Miejskiej, zakłócając ich porządek i normalną pracę radnych. Zakłócają też normalną pracę Urzędu Gminy, doszukując się domniemanych nieprawidłowości i sensacji w dokumentach. Bezkarność tych ludzi jest zatrważająca.

Apeluję więc do Państwa abyście nie pozwalali, żeby ta grupa w dalszym ciągu Was straszyła. Używając kłamstw, pomówień i manipulacji chcą Was bowiem wykorzystać do załatwienia swoich prywatnych interesów. Liderzy tej grupy pokazali już kilkanaście lat temu jak wyglądają ich rządy. Dzisiaj, będąc w opozycji, wyrządzili już wymierne szkody dla wielu z nas. Można więc wyobrazić sobie co by się stało, gdyby zaczęli rządzić Gminą.

Wierząc w Państwa mądrość i rozsądek, który już wykazaliście podczas ostatnich wyborów samorządowych, apeluję abyście nie pozwolili, żeby tego typu ludzie zawłaszczyli Gminę sobie i swoim rodzinom. Należę do ludzi, którym sprawowanie funkcji publicznych łączy się przede wszystkim ze służbą innym. Udowadniam to już ponad osiem lat i staram się to udowadniać w dalszym ciągu. Nigdy nie podjąłem i nie podejmę decyzji, która szkodziłaby komukolwiek, a już na pewno nie takiej, która szkodziłaby naszemu zdrowiu czy zagrażała życiu.

Wydając decyzję o warunkach zabudowy i uwarunkowaniach środowiskowych dla Zakładu Recyklingu Akumulatorów - zaznaczam, ze wydanie takich dokumentów było obligatoryjne - zabezpieczyłem w stu procentach zdrowie ludzi, środowisko i ponoszę za te decyzje pełną odpowiedzialność. Natomiast moja odpowiedzialność za dostosowanie się do decyzji właścicieli ZRA jest mniej więcej taka sama, jak odpowiedzialność w tej kwestii liderów samozwańczego komitetu, czyli niewielka. Podobnie wygląda sprawa wpływu na zamknięcie tego zakładu.

Instytucje odpowiedzialne za ewentualne unieruchomienie zakładu twierdzą ostatnio zgodnie, że nie ma podstaw aby to uczynić.

Gdybym kierował się egoizmem oraz prywatnym interesem, sam przyłączyłbym się do grupy krzykaczy i manipulantów. Być może zyskałbym zaufanie tych, którzy dali się zastraszyć i zmanipulować. Nie przyłączyłem się, gdyż należę do ludzi uczciwych i praworządnych, a nie do koniunkturalistów. Poza tym wiem, że wspomniana grupa nie ma żadnego wpływu na instytucje mogące zadecydować o przyszłości ZRA. Mam ciągły kontakt z Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska, Wojewódzkim Państwowym Inspektorem Sanitarnym oraz innymi instytucjami uprawnionymi do wydawania fachowych opinii i prawomocnych decyzji w sprawie funkcjonowania zakładu. Ostatnimi czasy żadna z nich nie wydała alarmującego komunikatu co do negatywnego oddziaływania ZRA na zdrowie mieszkańców Korsz i okolic. W Korszach oraz w Glitajnach zainstalowane są też pyłomierze, które monitorują zanieczyszczenia powietrza. Wyniki tych badań także potwierdzają, że nie ma powodów do obaw.

Tytułem podsumowania pragnę też zwrócić Państwa uwagę na fakt, że bez inwestorów, dających miejsca pracy i płacących podatki, żadna gmina nie może się rozwijać. Gminy, w których nie ma miejsc pracy wyludniają się, ponieważ młodzi ludzie wraz ze swoimi rodzinami, wyprowadzają się do innych gmin lub za granicę. Wyprowadzają się tam, gdzie są miejsca pracy…

Licząc na Państwa dalsze poparcie chcę razem z Wami kontynuować zrównoważony rozwój Miasta i Gminy Korsze w atmosferze spokoju, wzajemnego szacunku i bez zbędnych podziałów.

 

Ryszard Ostrowski

Burmistrz Korsz