-
Szanowny Mieszkańcu
-
Szanowny Wyborco
Za nami pierwsza tura wyborów samorządowych na
stanowisko Burmistrza Korsz, które dzięki Państwa głosom
wygrałem, przechodząc do drugiej tury. Odbędzie się ona 30
listopada. Jestem pełen uznania dla Waszej mądrości,
samodzielności i rozsądku.
Od ponad roku jestem obiektem masowych ataków ze
strony mediów, nie tylko lokalnych, lecz również
ogólnopolskich. Byliście Państwo ciągle fałszywie
informowani i świadomie wprowadzani w błąd, że to burmistrz
pozwolił, aby w Korszach powstał zakład recyklingu
akumulatorów. Straszono Was, że wszyscy będziemy przez ten
zakład chorować i umierać. Wielu z Was niestety w to
uwierzyło i straciło do mnie zaufanie. Ostatnio media
próbowały nawet zrobić ze mnie przemytnika. Większość z Was
nie dała się jednak zmanipulować i została przy
mnie, oddając na mnie swój głos. Z całego serca za to Wam
dziękuję.
Uważam, że te ciągłe fałszywe oskarżanie mnie to
duży projekt polityczny, za którym od samego początku stał
Starosta Kętrzyński i jego ludzie w Korszach. Wśród tych
osób była i nadal jest, o czym jestem przekonany, Alina
Janiszewska, która jest moim kontrkandydatem w drugiej turze
wyborów na burmistrza Korsz. Twierdzę tak, ponieważ mandat
do Powiatu zdobyła z listy wyborczej Starosty Kętrzyńskiego
(już byłego). Jestem przekonany, że z winy tych ludzi,
pomimo usilnych starań Rady Miejskiej, jak również i moich,
odpowiednie instytucje nie zamknęły tego zakładu w celu
wyeliminowania zagrożeń. Gdyby ten zakład został zamknięty
wcześniej, czego się wspólnie z Wami domagałem, osoby te nie
mogłyby się promować w zorganizowanych manifestacjach w
trakcie kampanii wyborczej (dysponujemy nagraniem, na którym
pani Janiszewska rozdaje swoje ulotki w trakcie tych
manifestacji) i nie mogliby Was straszyć, wykorzystując do
tego – nad czym ubolewam - część korszeńskiej służby
zdrowia. Lekarze i pielęgniarki powinny leczyć zgodnie z
etyką lekarską, a nie marnować cenny czas pacjentów
oczekujących w
kolejce, namawiając właśnie w tym czasie do głosowania na
jedną z kandydatek
na burmistrza.
Zaplecze polityczne mojej kontrkandydatki na burmistrza za chwilę
legnie w gruzach. Zmieni się Starosta, który jest autorem
pozwolenia na budowę dla zakładu recyklingu akumulatorów.
Pozwolenia, które jest pełne wad i uchybień i powinno być
natychmiast wycofane z obrotu prawnego. Za chwilę także
prawdopodobnie zmieni się Marszałek Województwa, który tak
długo zwlekał z decyzją o cofnięciu pozwolenia
zintegrowanego na działalność zakładu, stwarzającego dla nas
potencjalne zagrożenie od wielu miesięcy. Na takim działaniu
komuś, według mnie, bardzo zależało. Dzisiaj już wiemy komu.
Jestem po rozmowach z politykami, którzy za
chwilę przejmą władzę w Powiecie i w Województwie. Mam
obietnicę, że natychmiast po przejęciu tej władzy, zajmą się
oni tzw. „sprawą ołowiową” w Korszach i podejmą decyzję,
która uwolni nas – mieszkańców miasta - od lęku
o własne zdrowie i wszystkich rolników od obawy o płody
rolne.
Zastanówcie się Państwo, czy osoby, które z
jednej strony starały się - bo wszystko na to wskazuje - aby
ten zakład do wyborów nie był zamknięty, a z drugiej strony
zastraszały posługując się fałszywymi oskarżeniami,
zasługują na to aby przejąć władzę w Korszach. Czy w dalszym
ciągu chcecie być manipulowani? Zwolennicy pani
Janiszewskiej w trakcie pierwszej tury wyborów stosowali
bezwzględne metody działania i łamania prawa, w myśl zasady
„po trupach do celu”, do tego stopnia, że łamali ciszę
wyborczą m.in. jeżdżąc samochodami z naklejonymi plakatami i
nagabując wyborców. Mamy to udokumentowane.
Mam świadomość, że działania kontrkandydatki
skierowane były głównie po to, aby umniejszyć moje dokonania
dla rozwoju Gminy i odwrócić od nich uwagę. Przypomnę tylko,
że przez ostatnie dwie kadencje udało mi się dokonać,
oczywiście dzięki Państwa wyborowi i poparciu, przeskoku
cywilizacyjnego naszej gminy w kolejną epokę. Udało się
zrealizować wiele inwestycji wodno-kanalizacyjnych,
oświatowych, kulturalnych, sportowych na łączną wartość ok.
40 mln zł. Pozyskaliśmy na to ponad 20 mln zł środków
zewnętrznych. Udało się zmienić, dotychczas zapomniany,
teren wiejski budując place zabaw, boiska i miejsca spotkań
społeczności lokalnej, a także budując i remontując
świetlice wiejskie i punkty biblioteczne. Miasto również
zmieniło się nie do poznania. Powstał amfiteatr, zostały
wyremontowane chodniki i place. Naprawdę nie ma czego się
wstydzić, w porównaniu z innymi lokalnymi gminami.
Rozpoczęliśmy właśnie budowę nowoczesnej hali
widowiskowo-sportowej w Korszach. Zadziwiające jest to, że
to właśnie ugrupowanie kontrkandydatki na burmistrza było
temu zdecydowanie przeciwne. W planach mam jeszcze wiele
inwestycji, zarówno w mieście jak i na wsi. Nie pozwólcie
Państwo, aby szanse na ich realizację zostały zniweczone,
ponieważ jest to ostatnia możliwość pozyskania środków
„unijnych”. Nie można jej zmarnować. Potrzebne jest do tego
niezbędne doświadczenie, kompetencje i
przetarte ścieżki postępowania. Nie czas dzisiaj na uczenie
się. Nie czas na eksperymenty.
W pierwszej turze wyborów
pokazaliście, Szanowni Państwo, swoją mądrość, rozsądek i
samodzielność w podejmowaniu decyzji. Nie pozwólmy się
dalej zastraszać i dzielić. Razem możemy zrobić więcej.
30 listopada głosujcie Państwo za dalszym
zrównoważonym rozwojem naszego miasta i gminy w atmosferze
spokoju i bezpieczeństwa.
Z
poważaniem
Ryszard Ostrowski
Źródło:
KWW Porozumienie dla rozwoju Gminy Korsze