
					
					13.12.2013 
					roku minął rok jak powstało Koło Gospodyń Wiejskich w 
					Łankiejmach. Dwanaście miesięcy, niby nie dużo, ale wiele 
					się u nas działo- mówi Anna Konopka, przewodnicząca koła i 
					współzałożycielka. Jest nas 20 i każda z nas ma  różne 
					umiejętności, od gotowania po szycie, aż do śpiewu.
					
					
					Pierwsza uroczystość jaka odbyła się w naszym kole to Dzień 
					Babci.  Spotkanie to uświetnił występ uczniów z miejscowej 
					szkoły, którzy przedstawili inscenizację pt. ,,Piekł Dziadek 
					Babkę’’.  Walentynki i  Dzień Kobiet  minęły także na 
					spotkaniach w swoim gronie. Z tej okazji kobiety 
					zaprezentowały specjały kulinarne,  zaś Pani Roma Karowska 
					przedstawiła napisany wiersz pt. „Dzień Kobiet w Kole 
					Gospodyń Wiejskich’’.
					
					
					Zbliżały się Święta Wielkiej Nocy… Przygotowałyśmy więc 
					piękną Palmę Wielkanocną, postarałyśmy się, aby była bardzo 
					wysoka i kolorowa. Wysiłek nie poszedł na marne. Palma 
					została wyróżniona przez Proboszcza naszej parafii  na 
					uroczystej mszy.  
					
					
					Czas leciał bardzo miło i spokojnie, ale do czasu, gdy 
					ogłoszono, że w Korszach odbędzie się ,,Majówka z  
					grochówką’’ i to jeszcze tematyczna, bo ,,Na cygańską 
					nutę’’. Było to nie lada wyzwanie. Z pomocą jednak przyszedł 
					nam Pan Andrzej, który nie bał się tego podjąć. Pomógł nam 
					od strony muzycznej i wspomógł swoim głosem. Pierwsze 
					spotkania były bardzo pracowite. Wybór cygańskich piosenek, 
					ich przygotowanie wymagało  cierpliwości i zaangażowania (po 
					prostu nie byłyśmy fachowcami w tej dziedzinie- 
					raczkowałyśmy).  Musiałyśmy wybrać także nazwę naszemu 
					zespołowi. Po długim namyśle i ku zaskoczeniu 
					przewodniczącej koła wybór padł na „Ani Babki”. 
					
					
					I tak Koło Gospodyń po raz pierwszy zaśpiewało pod nazwą 
					,,Ani Babki” na majówce w Łankiejmach. Była to swego rodzaju 
					próba generalna przed występem w Korszach. To tu także 
					pierwszy raz  zaśpiewał z Kołem „Andriu”, czyli Pan Andrzej. 
					Swój debiut miała także pięcioletnia Hania wykonując 
					piosenkę ,,Dziękuję Ci za miłość’’. 
					
					
					18.05.2013 r. odbyła się „Majówka z grochówką” w Korszach. 
					Koło Gospodyń wystąpiło już jako ,,Ani Babki i Andriu’’. 
					Udany występ upewnił nas w tym, że potrafimy wspólnie zrobić 
					rewelacyjne rzeczy. Sołectwo Łankiejmy, w tym Koło Gospodyń 
					Wiejskich, dzięki tak wielkiemu zaangażowaniu zajęło I 
					miejsce za wystrój stoiska i zaprezentowanie się na scenie.
					
					
					W czerwcu Koło Gospodyń wraz z Sołtysem oraz Biblioteką  w 
					Łankiejmach zorganizowało ,,Piknik z Okazji Dni Rodziny’’ na 
					Wesołej Polanie. Piknik był imprezą o zasięgu lokalnym, 
					jednak nie zabrakło na nim także gości. Gry i zabawy dla 
					rodzin oraz konkursy zostały poprowadzone przez miejscową 
					bibliotekarkę i radną. Sołtys  i biblioteka zadbali o 
					nagrody i o skromny poczęstunek. Andriu zapewnił dobrą 
					muzykę  i zabawę do późnych godzin nocnych .
					
					
					Nasze spotkania i próby odbywały się w różnych miejscach: w 
					bibliotece przed biblioteką, na posesji u Sołtysa i na ,, 
					Wesołej Polanie’’- warunki niemalże polowe, ale to nas nie 
					zrażało.
					
					
					Kolejny występ odbył się w Wandajnach na festynie z okazji 
					Dnia Dziecka. Zostaliśmy zaproszeni przez sołtysa a zarazem 
					radnego Wandajn. Miłe przyjęcie i przyjazna atmosfera 
					dodawały nam otuchy na dalszą działalność.
					
					
					Kobiety z naszego koła wzięły także udział w projekcie ,,O 
					finansach… w bibliotece’’ uczestniczyły w 5 spotkaniach, 
					które miały pomóc korzystać z usług finansowych i  
					bankowości elektronicznej w sposób łatwy i przystępny.
					
					
					Podsumowaniem tego projektu była wycieczka do Oddziału Banku 
					Narodowego w Olsztynie, której sponsorem był Burmistrz 
					Korsz.
					
					
					Z radością przyjęliśmy zaproszenie na otwarcie nowo 
					wybudowanej świetlicy i biblioteki w Garbnie, (o takim 
					obiekcie możemy na razie pomarzyć, ale kto wie?). 
					Uczestnikami tej ważnej uroczystości były władze z 
					województwa, powiatu, naszej gminy oraz społeczność lokalna. 
					To mobilizowało nas bardzo, aby dobrze się zaprezentować.
					
					
					
					Następne zaproszenia to Festyn w Kraskowie, Gudniku, oraz 
					Dożynki w Parysie.
					
					
					Wszędzie przyjmowano nas bardzo ciepło, gościnnie. Spotkania 
					z nowym środowiskiem oraz zespołami, które występowały na 
					scenach dały nam możliwość poznania ciekawych ludzi i 
					inspiracje do dalszego działania. 
					
					
					Zaproszenie na Dożynki Gminne w Barcianach, sąsiedniej 
					gminie było dla nas wyróżnieniem, przygotowaliśmy nowy 
					repertuar, ale i nowe stroje na wzór ,, Bizonek’’- naszego 
					Koła Gospodyń Wiejskich w latach 80 –tych, jako kontynuacji 
					lokalnej tradycji.
					
					
					Dożynki w Łankiejmach, w których zespół ,, Ani Babki i 
					Andriu ‘’wykonali muzykę biesiadną, porywającą do tańca. 
					Kobiety z koła wzięły udział w konkursie przeciw  kobietom z 
					Babieńca. Nasze kobiety okazały się silniejsze i zajęły I 
					miejsce w tych potyczkach.
					
					
					Dożynki Gminne w Korszach, potwierdziły to, że co robimy, 
					robimy z pasją i zaangażowaniem. 
					
					
					I miejsce za wykonanie wieńca dożynkowego
					
					
					III miejsce za stoisko.
					
					
					Wzięliśmy udział w Przeglądzie Twórczości Artystycznej 
					Seniorów, który odbył się w Miejskim Ośrodku Kultury w 
					Korszach. Przegląd połączony był z corocznym Balem Seniora.
					
					
					
					 Cóż więcej mówić, rok upłynął pracowicie, radośnie i jak na 
					razie jest fajnie, bo czas płynie pożytecznie.
					
					 
					
					
					FOTO GALERIA 
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					
					fot. KGW