Blisko 600-tysięczna
społeczność prawosławna w Polsce zasiądzie jutro tj.
06.01.2010 do wigilijnego stołu.
Wyznawcy prawosławia i innych obrządków wschodnich obchodzą
Wigilię Świąt Bożego Narodzenia według kalendarza
juliańskiego. Tak wyliczone Boże Narodzenie przypada 13 dni
później niż u katolików korzystających z kalendarza
gregoriańskiego.
WSCHODNIA TRADYCJA
Dla polskich wyznawców prawosławia i wiernych Cerkwi
obrządku bizantyńsko-ukraińskiego, obchodzących święta
według kalendarza juliańskiego, radosne Boże Narodzenie
rozpoczyna się zwykle wieczerzą wigilijną, poprzedzającą
wielogodzinne nabożeństwo zwane całonocnym czuwaniem z
liturgią. Dopiero po jego zakończeniu w cerkwiach
rozbrzmiewają kolędy. Najwytrwalsi prawosławni i
grekokatolicy w Wigilię powstrzymują się od jedzenia cały
dzień, aż do rozpoczęcia uroczystej wieczerzy. Tę jedyną w
swoim rodzaju kolację spędza się wyłącznie w gronie
najbliższych, przed rodzinną ikoną. W przestrzegających
starego zwyczaju domach na wigilijnym stole muszą się
znaleźć: chleb – symbol pożywienia, czosnek – symbol
zdrowia, sól – uznawana za znak obfitości oraz miód –
wróżący powodzenie. Posiłek wigilijny rozpoczyna się od
dzielenia prosforą (wypiekanym przaśnym chlebem) –
odpowiednikiem opłatków w tradycji katolickiej. We
wschodniej tradycji tę rolę spełniało niegdyś socziwo, czyli
kutia.
Wszystkim Wyznawcom Obrządku Wschodniego życzę Świąt Bożego
Narodzenia spędzonych z wiarą i nadzieją, w miłości i
zgodzie.
-
Radny
Miasta Korsze
-
Tomasz
Lenkowski