|
KORSZE
- PRAWDA I LEGENDA
W
1978 roku nakładem olsztyńskiej oficyny wydawniczej Pojezierze pojawiła
się na półkach księgarskich pozycja „Kętrzyn. Z dziejów miasta
i okolic” przygotowana przez zespół redakcyjny pod przewodnictwem
A. Wakara. Na stronach 194 – 196 tej monografii jest informacja o
Korszach. Autorzy podają, że wg legendy nazwa dawnego majątku
rycerskiego wiąże się z pruskim bożkiem urodzaju Kurszem. I dalej, że
w XV w. dobra te posiadał szlachcic pruski z rodu Spyraw, imieniem
Marcin. W roku 1817 szlachecki majątek należący do rodu zu Romsdorf
liczył 15 domów i 114 mieszkańców.
Powyższe
informacje zawarte a tej monografii stały się następnie obowiązujące
dla wszystkich, którzy interesują się historią tego terenu. W świetle
najnowszych badań okazuje się, że nie wszystkie te informacje są
prawdziwe. Weryfikacji dokonali członkowie zespołu roboczego przygotowującego
do druku nową monografię powiatu kętrzyńskiego w oparciu o źródła
polskie i niemieckie. Olsztyński historyk dr Jerzy Sikorski oraz niżej
podpisany, jako członkowie tegoż zespołu, w oparciu o źródła i na
podstawie materiałów archiwalnych stwierdzili, że brak jest wiadomości
o istnieniu właściciela Korsz o nazwisku Marcin Spyraw. Ale najważniejsza
sprawa to pochodzenie nazwy miejscowości.
Było
to pierwotnie jedno z licznych pruskich dóbr służebnych jakie Zakon
Krzyżacki zakładał w XIV w. wokół zamków, w tym przypadku wokół
zamku w Sątocznie (ostatnie badania archeologiczne zamku przeprowadzone w
2002r. przez prof. L. Kajzera pozwalają datować budowę zamku na rok
1326). Właściciele dóbr mieli obowiązek wystawiania pocztów zbrojnych
i pełnienia służby na każde wezwanie Zakonu. W 1341r., a więc w
okresie, gdy zbudowano już zamek w Sątocznie, mowa jest o pruskim polu
osadniczym Cohorsen. Stąd wywodzi się nazwa osady, która w języku
pruskim brzmiała Karsens albo Kors, co w pokrewnym języku litewskim
znaczy „orzech laskowy”. Znaczyć to może, że tereny
dzisiejszych Korsz obfitowały w lasy leszczynowe, co byłoby rzeczą
naturalną w przypadku podmokłych okolic.
Mało
prawdopodobny jest wywód nazwy od pruskiego bożka urodzaju Kurche. Tym
bardziej, że rycerze zakonni realizowali na tych terenach misję chrześcijańską.
Trudno więc ich byłoby posądzać o to, aby uwiecznili imię pogańskiego
bożka w nazwie miejscowości. Analizując pochodzenie innych miejscowości
tego terenu można przyjąć, że nazwy pochodziły albo od nazwiska zasadźcy,
czyli pierwszego lokatora albo od charakterystycznego elementu krajobrazu,
z dodatkiem pruskiego członu –lauks (pole) lub –kaimis (wieś).
Do 1410r., czyli do bitwy pod Grunwaldem, właścicielami Korsz byli
Prusowie. Po tej bitwie, która zadała ogromne straty tutejszemu
rycerstwu, majątek wrócił do rąk Zakonu jako pusty (kroniki podają,
że w bitwie polegli wszyscy z tego majątku). Powtórnie został nadany w
1418r. rycerzowi von Königsegg przybyłemu z Frankonii (dzisiaj to tereny
środkowego Renu w Niemczech). Ród ten posiadał później na terenie
Prus liczne majątki, a jego przedstawicieli spotyka się w gronie radców
państwa zakonnego, czy następnie księstwa pruskiego, a nawet Królestwa
Polskiego (np. w 1673r. Fabian Otton von Königsegg, pułkownik wojska
polskiego). Najstarszy datowany dokument pochodzi z 1448r. potwierdzający
nadanie majątku Corsen rodzinie Königsegg i przyjęty jest jako data założenia
miejscowości. Przez prawie 300 lat majątek ten należał do tej rodziny.
Na początku XVIII w. ród ten wygasł. Następnie majątek uzyskał od króla
pruskiego w dowód zasług w wojnie 7-letniej podporucznik de Fresin,
przedstawiciel szlachty belgijskiej (z czasem przyrostek „de”
rodzina zamieniła na „von”). Fresin skupował okoliczne majątki
– Podlechy, Studzieniec, Słępy, Piaskowiec i Romankowo koło Sępopola
dokąd przeniósł swą rezydencję. A zatem Korsze i w/w majątki należały
do jednego właściciela dóbr w Romankowie, która to miejscowość do
1945r. nosiła nazwę Romsdorf. W wydanym w 1820r. w Królewcu przez
S.G.Walda opracowaniu „Topograficzny przegląd okręgów
administracyjnych Królestwa Pruskiego”, pod nazwą Korschen podano
ilość domów (20) i mieszkańców (114) z adnotacją, że należały do
Romankowa (zu Romsdorf). Zatem autorzy monografii z 1978r. błędnie
zinterpretowali zapisy w w/w pozycji S.G.Walda.
Majątek
ziemski Korsze był w posiadaniu rodziny von Fresin do 1918r., a ostatni
jej przedstawiciel Georg (Jerzy) von Fresin przekazał większość terenów
dla rozwijającego się węzła kolejowego, zachowując sobie niewielką
część do 1945r.( dzisiaj tereny gospodarstwa przy ul. Kościuszki za
szkołą). Wdzięczni mieszkańcy Korsz nazwali jego imieniem ulicę łączącą
centrum Korsz z majątkiem (ul. Jerzego – Georgstrasse, obecnie ul.
Kościuszki).
Opracował:
Tadeusz
Korowaj
POWRÓT
|
|